Kij
baseballowy jaki jest – każdy widzi. Do czego służy?
Wiadomo – w niektórych miejscach na ziemi – do forsowania swojej jedynie
słusznej racji szybko i skutecznie. W innych miejscach – bywa używany do
rywalizacji sportowej. Co ciekawe - w przeciwieństwie
do europejskich imprez sportowych, na i po meczach baseballowych nigdy nie
dochodzi do aktów przemocy pomiędzy kibicami przeciwnych drużyn. Wynika z tego,
że kij baseballowy używany
zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem – przynosi radość i frajdę, zaś jego
„wtórne” użycie często łączy się z bólem i cierpieniem. Podobnie
bywa z językiem.
Z natury zdolni jesteśmy czerpać radość ze współczującego dawania i brania. Nauczyliśmy się jednak porozumiewać za pomocą różnego rodzaju „komunikatów odcinających od życia”, które skłaniają nas do mówienia i postępowania w sposób bolesny i szkodliwy dla nas samych i dla innych ludzi
Marshall Rosenberg twórca i propagator metody nonviolent communication (Porozumienie bez Przemocy).
Kiedy
zaczynamy używać języka do forsowania własnego obrazu świata jako jedynie
słusznego – zaczyna on działać jak kij baseballowy we wtórnym użyciu – rani i
nie jest podstawą satysfakcjonujących relacji. Najgorsze jest jednak to, że
często mając dobre intencje używamy nieświadomie struktur językowych, które
mają zakodowaną w sobie przemoc i wypowiedziane - rozprzestrzeniają swoją niszczycielską moc. I
wcale nie dotyczy to wyrazów, które w radiu i telewizji zastępowane bywają
dźwiękiem „pip”.
Te
struktury nazywane są nieraz „komunikatami odcinającymi od życia” (gdyż
komunikacja za ich pośrednictwem nie służy życiu) lub „popychaczami”(gdyż
wyrastają z nadziei, że jeśli uda się popchnąć innych w kierunku, który mi
pasuje, to zmienią oni swoje zachowanie i konflikt się sam rozwiąże, co jednak
nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości).
Umiejętność
rozpoznania blokujących komunikatów i przeformułowania ich w struktury językowe
nie zawierające pod swoją powierzchnią agresji pozwala skutecznie zmienić styl
wyrażania siebie i słuchania innych na taki, który gwarantuje rzeczywiste
porozumienie.
Marschall
Rosenberg – na podstawie wieloletnich badań i obserwacji stwierdził, że tylko
mówienie do siebie językiem opartym na empatii, umożliwia skuteczną
komunikację. Jej warunkiem jest skupienie na potrzebach - zarówno własnych, jak
i naszego rozmówcy. Dopiero wtedy pojawia się możliwość komunikacji prowadzącej
do rozwiązania problemów bez uciekania się do przemocy. Miejsce agresji zajmuje
wówczas zrozumienie dla potrzeb jednej i drugiej ze stron. Zmienia to motywację
działania. Zamiast zachowań opartych na lęku przed karą lub powodowanych
poczuciem winy pojawia się możliwość zrobienia czegoś wzbogacającego rozwój obu
stron dialogu.
Komentarze
Prześlij komentarz