Wiele osób obawia się, że bycie empatycznym, czyli zbyt "miękkim" w pracy powoduje, że będą postrzegane jako mniej kompetentne. Takie podejście wynika z podstawowego nieporozumienia na temat empatii: myślenia, że ktoś, kto jest empatyczny jest jednocześnie słabszy i mniej odporny na wyzwania, jakie niesie życie. Jednak empatia nie ma nic wspólnego z uległością. Empatia opiera się na uważności, szczerości i przejrzystości. Jest umiejętnością jednoczesnego ogarnięcia uwagą i zrozumieniem i siebie i swego rozmówcy, co pozwala na bycie świadomym jednocześnie potrzeb rozmówcy i własnych. Ta umiejętność to wyższa szkoła relacji międzyludzkich i żaden "mięczak" nie jest w stanie osiągnąć takiej jakości w relacjach. Sentymentalizm, litowanie się nad sobą i innymi, postrzeganie siebie lub innych jako biednych ofiar sytuacji - to wszystko są przejawy zbytniej uległośc i. Empatii zdecydowanie bliżej do asertywności , a właściwie można by powiedzieć, że stanowi jej wyż
blog o tym, jak lepiej porozumiewać się w życiu osobistym i w pracy dzięki zrównoważonej komunikacji